perowskity wytworzą tanią energię ze słońca
Perowskity i grafen to wynalazki, które zrewolucjonizują energetykę. Zwłaszcza technologie powstałe na bazie perowskitów umożliwiają wykorzystanie energii słonecznej w sposób niespotykanie tani i wygodny.
Grupa związków nieorganicznych, zwanych perowskitami, znana jest od 1838 roku. Jednak dopiero w 2013 roku naukowcy opracowali metodę efektywnego wykorzystania ich w panelach fotowoltaicznych, zamiast małowydajnych kryształów krzemowych.
Problemem ogniw krzemowych jest wydajność, która nie przekracza zwykle 15 procent. Droższe wersje uzyskują wydajność rzędu 30 procent i są stosowane wyłącznie w warunkach laboratoryjnych i do obsługi satelitów. Tymczasem ogniwa perowskitowe dają nadzieję na znacznie wyższą efektywność, przy zdecydowanie niższych kosztach wytworzenia.
Obecnie uzyskanie jednego wata z energii słonecznej kosztuje około 75 centów. Według Amerykańskiego Departamentu Energii próg, po którego przekroczeniu można mówić o konkurencji z energią z paliw kopalnych, wynosi 50 centów. Tymczasem dzięki perowskitom koszt pozyskania energii spada do 25 centów.
Krzemowa warstwa absorbująca energię słoneczną musi mieć około 180 mikrometrów grubości. Tę samą ilość energii zaabsorbuje perowskitowa warstwa o grubości poniżej jednego mikrometra. Znacznie tańszy jest też proces produkcji ogniw z perowskitów. Barwnikiem perowskitowym można po prostu pomalować arkusz szklanej folii lub metalową płytkę.
28 marca 2014 roku młoda polska fizyczka Olga Malinkiewicz za opracowanie innowacyjnej metody wykorzystania perowskitów odebrała w Brukseli z rąk wiceprzewodniczącej Komisji Europejskiej główną nagrodę w prestiżowym konkursie naukowym Photonics21. Metoda opracowana przez pracującą na Uniwersytecie w Walencji Polkę pozwala budować ogniwa fotowoltaiczne nie tylko wydajne, ale też elastyczne. Będzie je można nanosić np. na plastiki, a nawet tkaniny.